Białego chyba jeszcze tutaj nie było. Bynajmniej biel nie zagościła na twarzy, a w stylizacji...ponieważ jest to stylizacja ślubna! Magdalena wygrała casting na sesję ślubną i wzięła w niej udział. Jako scenografię wykorzystaliśmy przepiękne wnętrza L'amour Maison z Milanówka, wizażem oczywiście zajęłam się osobiście, a zdjęcia wykonał Krzysiek Milczarek, któremu bardzo serdecznie DZIĘKUJĘ!
Zapraszam Panny Młode, które na szybko szukają makijażystki na swój ślub w najbliższym czasie. Zbieram już zapisy na lipiec, sierpień (niektóre terminy już są zajęte!), wrzesień i październik (niektóre terminy zajęte)!
Czekam na Wasze zgłoszenia, a tymczasem... MIŁEGO OGLĄDANIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz