wtorek, 17 września 2013

Chwile oderwania

Jakoś ta jesteń dopadła nas tak nagle. Nie to, że niespodziewanie, bo przecież po lecie zawsze jest jesień (przynajmniej w naszej strefie klimatycznej). Jednak tak się zrobiło szaro i sennie. Na blogu też troszkę przycichło, ale to z innych względów. Praca, praca, praca. Franicszek potrzebuje coraz więcej uwagi, bo zaczął szaleć po podłodze i z chęcią wstawać. Fajnie tak obserwować jak ten mały człowiek się tak szybko rozwija i idzie na przód. Poza tym w weekend rodzinnie ruszyliśmy na... wykopki. Lepsze te ziemniaczki swojskie, bez nawozów niż to coś, nie wiadomo co kupione w supermarkecie czy na targu, a pryskane chwilę przed zbiorem. Poza tym postanowiłam, że należy zrobić też coś dla siebie czego efektem są te oto hybrydowe pazurki zrobione przez moją siostrę:




 Oraz to, że zaczęłam uczęszczać na Ladies Salsa do DNS Studio w Milanówku, aby troszkę się poruszać no i przywołać lato gorrrrrrącymi rytmami. Jest naprawdę świetnie...chociaż zbyt krótko ;) A co Wy robicie, aby te szare dni były przyjemniejsze?

Dziś arcyprosty makijaż zainspirowany nowymi trendami.

Krok 1: Na górnej powiece rysujemy naturalną kreskę (wzdłuż linii rzęs).

Krok 2: Rozjaśniamy kąciki wewnętrzne oka i łuk brwiowy.

Krok 3: Rysujemy mocne brwi i opuszkiem palca wklepujemy pomadkę! Nie liczy się idealny kształt i dokładne nałożenie! Trochę rozdedrgania i nierówności to jest to na co stawiają obecnie projektanci.




1 komentarz:

  1. Pazurki śliczne:D A Make-up taki stonowany, fajny:) Ale ja wolę Ciebie w takich bardziej wyraźnych i mniej stonowanych... Czekam na coś czego jeszcze nie widziałam:D <3

    OdpowiedzUsuń