Postanowiłam podjąć się studiów doktoranckich co zrodziło wiele pracy nad uzupełnianiem dokumentów i tym podobnyni rzeczami. W każdym razie musiałam także zrobić sobie nowe zdjęcia do legitymacji i na potrzeby rekrutacji. Oczywiście do legitymacji, dyplomu, dowodu, paszportu i innych dokumentów nie zrobimy sobie zdjęć w ostrym makijażu. Raczej chodzi o naturalny wygląd, ale przecież jeżeli mamy kłopoty z cerą raczej nie pójdziemy do zdjęcia zupełnie bez makijażu. Co wtedy? Najważniejsze oczywiście to nałożyć dobrze dobrany podkład, niedoskonałości zakryć korektorem, a oczy jedynie delikatnie podkreślić. Do tego potrzebne będą nam cienie w naturalnych kolorach i jeden czarny.
KROK 1: W wewnętrzny kącik nakładamy nasz niedołączny i niezastąpiony rozjaśniacz.
KROK 2: Na środek powieki nakładamy cień w kolorze karmelowym (matowy!).
KROK 3: Na powiekę w zewnętrznym kąciku oka nakładamy średniociemny brązowy cień (matowy!). Wszystkie cienie po kolei rozcieramy ze sobą.
KROK 4: Na górnej powiece czarnym matowym cieniem rysujemy naturalną kreskę w linii rzęs. Na dolnej powiece w jej zewnętrznym kąciku tym samym cieniem rysujemy cienką kreskę czym zagęszczamy rzęsy.
Tuszujemy rzęsy, uzupełniamy brwi, kości policzkowe podkreślamy najpierw przy użyciu bronzera, później różu, a na końcu rozświetlacza.GOTOWE! Możemy iść robić zdjęcie do dyplomu czy innego dokumentu.
Zdjęcia legitymacjyne i tak pozostaną jak dla mnie najgorszymi z możliwych ;)
Nikt chyba tych zdjęć nie lubi :P
OdpowiedzUsuńI tak są lepsze niż te do paszportów
OdpowiedzUsuńPaula super wygląda w krótszych włosach !
OdpowiedzUsuńJa zawsze wychodzę tragicznie na takich zdjęciach ... :/