Odwiedziła mnie wczoraj Agnieszka. Wybierała się na wesele i potrzebowała delikatnego, lekkiego i świeżego makijażu, który przetrwałby całą noc! Miała założyć pudrowo-różową sukienkę, więc postanowiłyśmy wykorzystać ten kolor i nałożyć go również na powieki, ale w połączeniu z ciepłym brązem. Wszystko w macie! Efekt? Proszę bardzo... (zdjęcia niestety nie oddają kolorów użytych do zrobienia makijażu).
A tu taka mała niespodzianka... mianowicie zapowiedź pokoju Franciszka!
Super Make-up zrobiłaś Agnieszce, może mi coś podobnego zrobisz na Chrzciny Anulki? :)
OdpowiedzUsuń