Dziś całą rodzinką ruszyliśmy w drogę bardzo dla nas ważną. Otóż już kolejny raz (ja już 11, Franciszek 2, a tatuś niezliczony) na Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Metropolitalną na Jasną Górę. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze i wrócimy naładowani energią i radością. Mimo, że nie będę miała dostępu do internetu przez następne 10 dni nie zapomniałam o Was i moim blogu i popracowałam intensywnie wcześniej...co będzie owocowało codziennie nowym postem. Dlatego mimo moich zachęt na Facebooku zaglądajcie na bloga i komentujcie (chociaż komentarze pewnie ukażą się jak wrócę i wtedy też na nie odpowiem).
Mam nadzieję, że spędzicie ten czas na czytaniu bloga i dowiecie się z niego ciekawych rzeczy!
Cudownego sierpnia!
Beti
A co robią Siostry na ostatniej fotce? ;)
OdpowiedzUsuń