wtorek, 6 sierpnia 2013

Pędzle, pędzelki...

Aby wykonać naprawdę dobry makijaż wystarczą czasem palce, ale nie zawsze. Czasami trzeba dobrych narzędzi - w tym wypadku pędzli. W swoim kufrze mam pędzle Kozłowskiego, które dla mnie są idealne. Z pędzli tej samej firmy korzystam przy malowaniu obrazów, a gdy potrzebowałam dobrych narzędzi do robienia makijażu okazało się, że posiadają także serię kosmetyczną. Posiadam podstawowy zestaw, który niestety kosztował łącznie dość sporo, ale Wam nie potrzeba aż tulu pędzli.

"Niezbędnik pędzlowy":
1. Pędzelek do ust
2. Skośny pędzelek do brwi
3. Cienki pędzelek do kresek
4. Pędzel do różu
5. Pędzel do pudru
6. Szeroki płaski pędzel do nakładania cieni
7. Okrągły pędzel do nakładania cieni
8. Płaski cienki pędzel do nakładania cieni



Pędzelki powinny być miękkie i dobrze wykonane. Nie warto wydawać pieniędzy na tanie pędzelki, które rozwalą nam się po kilku użyciach.

Nasze pędzle musimy także pielęgnować. Pędzelki "suche" czyli takie, którymi nakładamy sypkie kosmetyki myjemy mydłem w płynie, spryskujemy płynem do dezynfekcji i odkładamy na papier do wyschnięcia. To samo robimy z pędzelkami, którymi nakładamy np. pomadki. Jedyna różnica polega na tym, że myjemy je mydłem w kostce. Robimy to po każdym makijażu, aby nie nanosić mnóstwa bakterii na naszą skórę i po to, aby była ona zawsze gładka.

2 komentarze:

  1. To jakich firm pędzle polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę polecić pędzle Kozłowskiego z czystym sumieniem. Z tych tańszych na pewno polecę pędzelki , które można zakupić w Rossmannie seria For Your Beauty Premium. Z tych zwykłych For Your Beauty notorycznie wypada włosie!

    OdpowiedzUsuń