poniedziałek, 29 lipca 2013

Kolejna odsłona Pauli...

Tak jak w tytule posta, tym razem na zielono. Paula wpadła do mnie i stwierdziła, że właściwie mogłabym jej zrobić szybko makijaż, bo się jej przyda, a samej jej się nie chce robić. Zgodziłam się, bo dlaczego nie? Chciała coś z kreską, coś na zielono, letnio i w ogóle... no i dostała. Efekty poniżej!




Szukam kogoś, kto miałby ochotę czasami pstryknąć kilka fajniejszych zdjęć z makijażami, a może nawet stylizacjami... Szukam, bo na razie nie jestem w stanie zakupić dobrego aparatu, a zależy mi na dobrych zdjęciach. Jak ktoś pstryka i ma chęć, to niech napisze przez formularz kontaktowy z prawej strony bloga (u dołu).

Pozdrawiam i dobrego dnia!
Beti

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz