niedziela, 21 lipca 2013

Metamorfoza Marty

Na wstępie muszę Was bardzo przeprosić za dwudniową nieobecność, ale po prostu miałam tyle na głowie, że nie miałam nawet chwili na odpalenie komputera. W tym bardzo zaganianym czasie odwiedziła mnie Marta i poddała się metamorfozie. Wykonałam na niej makijaż wieczorowy, mocny, z charakterem. Smokey eyes w odcieniach butelkowej zieleni. Jestem ciekawa Waszych opinii.





5 komentarzy:

  1. Mi się bardzo podoba ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze raz dziękuje za tę metamorfozę i powodzenia z makijażem :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wooooow!!! Na wieczór idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ktos napisał komentarz... Nie wiem kto, bo sie nie podpisał, a jak wcześniej ostrzegalam anonimy nie bedą publikowane.

    OdpowiedzUsuń